Świat wariuje, nic już nie jest
stałe. Nic nie można przewidzieć. Na żadną rozsądną odpowiedź czekać nie można,
wszystko jest odwrócone do góry nogami. Przestały rosnąć drzewa marzeń, już nie
wypuszczają nowych, zielonych listków nadziei. Teraz możesz tylko obserwować,
jak zmieniają kolory dając jeszcze chwilę zachwytu, by zaraz potem umrzeć. Rozczarowanie. Właściwie, nie powinno być
zaskoczeniem. To po prostu przemijanie. Do pewnego czasu tego nie dostrzegasz,
a ono cierpliwie czeka. W końcu jednak oczekiwanie, też ma swe granice. Zaczyna
dawać delikatne sygnały. Jeśli ich nie dostrzeżesz, co dalej ? Będziesz myślał, że koło dalej się toczy w
swym nieustającym rytmie. Tym czasem, stanie się zupełnie coś innego. Przyjdzie do ciebie nagle, bez zapowiedzi.
Przyjdzie do ciebie naga, bez wstydu. Przyjdzie do ciebie obnażona, nie
ukrywająca niczego. Nie bezwstydna, nie wulgarna, lecz prawdziwa. To będzie prawda. Weźmie ciebie w swe ramiona. Co wtedy zrobisz? Nie wiesz. Dlatego że
jeszcze się z nią nie spotkałeś. Być
może się zawstydzisz, być może zarumienisz. Być może oddasz się jej. Być może
ją odrzucisz? Co dalej? To wszystko zależy od twych sił. Sił które są w tobie ukryte, a ty jeszcze ich
nie poznałeś. Okazać się może, że wbrew
pozorom twej świadomości, nie wszystko o sobie wiesz. Więc kiedy do ciebie
przyjdzie, czy będziesz gotowy na jej przyjęcie? To są decyzje, które musisz podjąć. Tak lub
nie. Po tej decyzji możesz być
zaskoczony. Bowiem. Może się okazać, że
drzewa marzeń jednak nie do końca umierają. Wypuszczają nowe korzenie, a wraz
za nimi pojawią się kolejne zielone listki nadziei.
żyj w prawdzie tak, by nigdy nie umarły...
OdpowiedzUsuńJak zwykle, po twojej notce, sama nie wiem czy rozumiem ja tak jak ty , czy sama dodaję interpretację zbyt subiektywnie..
OdpowiedzUsuńNie da się zyc bez nadziei, nawet jak jej już nie chcemy. Mieszka gdzies tam głęboko i podtrzymuje w nas iskrę...
Piotrze!! nie masz mnie w ulubionych?? :(
OdpowiedzUsuńbuu
;P
no to czekam. niech przyjdzie
OdpowiedzUsuńNadzieja i marzenia i marzenia, to coś, co od zawsze i na zawsze mieszka w kazdym człowieku, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń..wspaniale Cię widzieć i czytać.. jak zawsze wspaniała notka z niezwykłym przekazem..
OdpowiedzUsuń..tak, świat oszalał, ale nie możemy dać się zwariować.. wszystko jest w nas, to jak postrzegamy świat i ludzi..
..zawsze, choćby gdzieś na serca dnie, tli się płomyczek nadziei,
życie bez marzeń byłoby smutne i szare..
lecz jakże cudownie jest, gdy 'drzewa marzeń zapuszczja nowe korzenie i pojawiaja się nowe listki',choć wszystko przemija, nie ma nic stałego ('panta rhei') a życie wciąż nas zaskakuje ;)
- pozdrawiam bardzo serdecznie :)
ja nie straszę ja po prostu pisze co usłyszałam od lekarza a siłę mam w sobie wiem ze wygram ale trochę czasu potrzebuje
OdpowiedzUsuńsama już się oswajam z myślą z mam raka bo nic nie poradzę n razie ale mam plan do wiosny pozbyć się go bo ja do raju mego chcę i chcę być w pełni sil
chcę zachwycać się kwiatami i nowym początkiem na działce
szalony nie chcę by ci cokolwiek odpadało:) kciuki trzymać 20 grudnia o 13.30 przez pół godziny a potem dam znać kiedy kolejny raz kciuki trzymać
OdpowiedzUsuńa tak tece gotowe trzeba mnie bo pewnie mi nie raz będzie potrzebne albo pogłaskanie albo strzelenie przez łeb bym się ogarnęła:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrawda ma siłę! Zwycięży, ale czy chcemy prawdy?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
ja się buntuje i protestuje Tobie nic odpaść nie może:P ja się nie zgadzam bo jak ci kciuki odpadną jak będziesz do mnie pisał jak będziesz pocieszał jak trza będzie jak krzyczał jak przyjdzie kryzys ja proszę stanowczo i z uporem jak to ździebełko kciuki trzymać 20 grudnia a mi raczej nic się nie stanie no ja takiej opcji nie przewiduje:)
OdpowiedzUsuńTo jedna z niewielu rzeczy, które wiem na pewno- że nie wiem o sobie wszystkiego i nie znam siebie tak do końca.
OdpowiedzUsuńSerdeczności Piotrze:)
Witaj Piotrze :)Zawsze kiedy czytam o nadziei przypomina mi się to co napisała Emily Dickinson: ''Nadzieja ma skrzydła , przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów , która nigdy nie ustaje , a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury '' Potrzebna jest Wiara , Nadzieja i Miłość żeby się nie pogubić i nie dać zwariować tej brei zła, która ostatnio wylewa się zewsząd .Pozdrawiam Cię serdecznie i mam nadzieję - do poczytania;)
OdpowiedzUsuńPięknie napisane
OdpowiedzUsuńChoć moje marzenia odeszły w zapomnienie teraz tylko żyję z dnia na dzień staram się oddychać i przetrwać I być dobrą matką i ojcem zarazem
Pozdrawiam serdecznie
Witaj Piotrze!
OdpowiedzUsuńA ja w całej mej szczerości - jak sam zauważyłeś - przyznam się, że za każdym razem jak czytam to, co napisałeś, zastanawiam się, co naprawdę chciałeś napisać. Tak wprost napisać. Wiele u Ciebie metafor życia i wydaje mi się, że Ciebie samego również. Nie dodaję więc swoich interpretacji, ale zostawiam sobie miejsce na chwilowe zatrzymanie się u Ciebie i z tym co między wersami chciałeś przekazać dalej w świat.
A człowiek - zawsze pozostanie dla siebie samego tajemnicą. I to jest paradoks naszego życia: staramy się zrozumieć, pokierować czy naprostować innych a trzymamy w dłoniach tak wielką tajemnicę, jaką jest nasze osobiste życie - a mimo to, uciekamy ku innych ludzi, pomijając odkrywanie i poznawanie samych siebie. Szkoda.. Może wtedy mniej by ten świat wariował, bo mniej by było czasu na analizy życia innych?
Pozdrawiam ciepło.
ja tak przychodzę po cichu ze skromnymi życzeniami dla Ciebie życzę Ci dużo spokoju jeszcze więcej radości by Malutki Jezus obdarzył łaska na każdy dzień
OdpowiedzUsuńżyczę Ci dużo spokoju
OdpowiedzUsuńw te radosne święta
Niech ten magiczny czas świąteczny
OdpowiedzUsuńprzyniesie Ci spokój i radość
otuli ciepłem miłości i szczęścia
cudownych zaczarowanych chwil
niech spełnią się Twoje najskrytsze marzenia ;)
- pozdrawiam serdecznie i ciepło :)
Magicznych Świąt!
OdpowiedzUsuńPiotrze! serdecznie dziękuję za życzenia:) i Tobie życzę zdrowych, radosnych i smakowitych Świąt wypełnionych spokojem i miłością. Poczuj ich magię:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPrawda Cię wyzwoli
OdpowiedzUsuń