niedziela, 21 lutego 2016

Zrozumienie, samego siebie.

Idzie, człowiek zagubiony. Szuka myśli rozwiązania, w głowie zapętlonych. Szuka , błądzi, lecz nie poprzestaje. Być może, coś przeoczy. Być może, coś znajdzie. Być może, coś przez niego zauważone zostanie. Jednak, nadal poszukuje.  Dlatego, że samo poszukiwanie, w sobie celem się staje.  Przygląda się, za róg zagląda.  Może jest za kolejnym z nich, i tam się błąka.  Może, są skryte w świetle słońca, które go oślepia i stąd trudność ich  rozpoznania, stąd jego katorga, którą jest nieznane.  Może, są ukryte w samym  jądrze ciemności nocy, i to jest powodem, jego nieświadomości.   Być może, powinien szukać wśród, łąk i sadów, gdzie kolory grają.  Raz na skrzypcach, raz na harfie, muzyką swą, radość szczęścia nam oddają.  A, być to może, że pośrodku są cienia swego. Tego na, którego nikt nie zwraca uwagi, a jest częścią istnienia każdego.  Myśli sprytne, nie zawsze dają się złapać.  Kiedy sądzisz, że już je pochwyciłeś, nagle zamieniają się w ptaka.  Szybują po niebie.  Lecz, jak masz bez ich pomocy, ściągnąć je na ziemię i doznać ich mocy.  Przecież, nie wszystko musi być wyjaśnione. Nie wszystko nam dane. Zrozumienie siebie,  głównym pytaniem się staje.  Usiadł, na przydrożnym kamieniu człowiek zagubiony, wrócił do swych myśli, myśli zapętlonych.  Dały, jemu jednak szansę, na ich rozwiązanie. Jeśli sam, nie poszukasz na nie odpowiedzi, pytanie nadal pytaniem zostanie. Wciąż bez odpowiedzi.  Spojrzał więc człowiek w siebie.  Przecież, jestem człowiekiem. A, tym samym pytaniem. I, przez to właśnie, jego rozwiązaniem.

9 komentarzy:

  1. zawsze to co nieznane budzi lekki niepokój. nie ma sensu szukać rozwiązań na siłe.

    lepiej iść "z prądem" zgodnie z naturą. najpiękniesze rzeczy i największe szczęście kryje się często w niezauważonych drobiazgach

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz, rzadko coś u Ciebie piszę tak naprawdę z jednego powodu. W dodatku bardzo subiektywnego a zarazem przyziemnego - męczą się mi bardzo oczy i zarazem dostaję mgiełek przed oczami, kiedy zaczynam czytać Twoje posty. Wszystko przez kolory jakie ma Twój blog. Białe wyrazy na czarnym jednolitym tle sprawiają, że wszystko mi się zlewa. Wiele mądrości płynie z Tego co piszesz i w jaki sposób to piszesz, ale - niestety moje oczy na Twoim blogu odmawiają mi posłuszeństwa. Dlatego to nie jest z mojej strony ignorancja Twoich wpisów a jedynie unikanie mroczków przed oczami. Zapewne to tylko moje odczucie, dlatego nie odbieraj tego do siebie jak negacja czy krytyka. Widocznie moje oczy tak mają:) I pisz dalej. Postaram się mimo wszystko zostawiać ślad po sobie u Ciebie. A za Twój u mnie dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zatem...odpowiedź nosimy w sobie.
    Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam słonecznie pomimo deszczowej aury:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Trudno jest zrozumieć samego siebie, niby rozumiemy potrzebę naszych marzeń, rozumiemy nasze rozterki, nasze oczekiwania, ale zbierając to do kupy nie rozumiemy nic. Można by było mnożyć pytania i szukać na nie odpowiedzi, ale czasem szkoda na to czasu, życia. Lepiej chyba płynąć z prądem, a życie samo przyniesie odpowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
  5. .. czy rozumiem siebie? - czasem staram się rozumieć.. lecz wiem, że nie zawsze znajdę odpowiedź na swoje pytania.. nie wiem co mnie czeka, co przyniesie jutro?..
    dlatego zazwyczaj staram się 'nie gdybać', tylko idę, wciaż idę w strone słońca..;)
    .. dziękuję bardzo za odwiedziny i Twoje miłe słowa, nie będzie mnie jakiś czas ale jak wrócę postaram się napisać nowy post.. :)

    - pozdrawiam Cię najserdeczniej.. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja to w szukaniu rozwiązań jestem mistrzem choć nie zawsze znajduję te dobre :) Myśli w głowie mam od groma i nigdy nie poukładane :) Taka ja pokręcona na maksa ale dobrze mi z tym ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. na wsi na jednej z łąka był wielki kamień pod dębem oj lubiłam tam czasem posiedzieć pomyśleć podumać i zaleźć odpowiedzi
    dębu już nie ma wiat go powalił kamień usunięto bo niby przeszkadzał
    hmmm teraz na działce pod wiśnią się położę latem i podumam i po szukam odpowiedzi



    dziękuje Ci za troskę i przepraszam za milczenie
    ale kto jak kto Ty powinieneś wiedzieć ze ja zła kobieta i mnie nic złego nie spotka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie tylko na pytania ale i na problemy własne człowiek sam znajduje rozwiązanie w sobie

    OdpowiedzUsuń