Stanął na skraju, krystalicznie czystego źródła. Miejsca o
którym tylko śnił, które wydaje się tylko bajką i które znika wraz, ze świtu
przebudzeniem. Poznał już wiele snów,
poznał ich odzwierciedlenia w swej rzeczywistości. Były to źródła, tęsknoty, zdrady, szczęścia i nawet miłości. Lecz każde z nich, pod swą przezroczystością,
skrywało mętną toń, choć nęciło swym urokiem.
Wielokroć zadawał sobie pytanie, kiedy, jak długo, dlaczego nie teraz?
Zamiast odpowiedzi, ich miejsce zajmowała pustka. Uczucia mogące zniewolić
duszę, jak również umysł. Teraz po
kolejnym przebudzeniu zapragnął, by senne miraże stały się rzeczywistością.
Choć zawsze tego pragnął, nie miał nigdy śmiałości, by dać sobie samemu, na to przyzwolenie. Przyszedł jednak czas, by
odnaleźć to źródło, mimo wszelakich przeszkód. Miejsce, wyśnione, wymarzone i
stające się ziszczeniem pragnień. Jeśli
odnajdzie to źródło, a w to wierzy, przyjdzie jego czas spełnienia. Nie będzie
już wokół pustkowia, nie będzie już jałowego bezmiaru codzienności, nie będzie
już niespełnień. Jeśli odnajdzie to
źródło. Będzie ono, wokół palety barw najprzeróżniejszych skryte, o których
dotąd nawet nie miał pojęcia, będąc samemu zwyczajną szarością, wśród jemu podobnych.
Będzie ono, upojnością zapachów otoczone. Będzie ono, miłością wypełnione
pucharami z których, jej pragnienia będzie można spijać w każdej chwili, by
czerpać je bezustannie, zaznając wreszcie jej pełni. Gdy stanie u tego źródła, zanurzy w nim swe
dłonie. Gdy stanie u tego źródła, obmyje swą twarz. Gdy stanie u tego źródła,
zanurzy się w nim cały. Wtedy, stanie
się nowym człowiekiem. To będzie właśnie spełnienie.
piekne...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplo ulka
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSny są odzwierciedleniem człowieczych marzeń i pragnień, jak również jego lęków i złych emocji.. Można w nich znaleźć zarówno wytchnienie, jak i strach.
OdpowiedzUsuńSenne miraże czasem są piękne, gdyby stały się rzeczywistością świat byłby lepszy, może i my bylibyśmy lepsi, szczęśliwsi.. dobrzy
Poszukiwania mogą zająć całe lata, ale warto szukać własnego źródełka :)
OdpowiedzUsuńJa też na wiele rzeczy sobie nie pozwalam
OdpowiedzUsuńkierował się rozsądkiem
ale całkiem niedawno zdarzyło się coś takiego
co sprawiło iż... pozwoliłam sobie na coś
pomyślałam, a dlaczego nie?
To było spontaniczne, chwila zdecydowała
że dałam się ponieść emocjom
i powiem Ci, że nie żałuję
to było cudowne uczucie
przez chwilę dałam sobie przyzwolenie...
I nie żałuję
Inna sytuacja...
Dziś ktoś mnie o coś poprosił
i uszanowałam jego prośbę...
Powiedział, że nie miał serca do togo miejsca
które było dla mnie niezwykłe
a nie było bajkową krainą
tylko najprawdziwszym realnym miejscem
Chyba lepiej wychodzi mi pisanie powieści
aniżeli real
Czuję rozczarowanie, żal, ból, smutek
i chciało mi się płakać
coś się skończyło
zamknęliśmy kolejny etap
A miało być tak pięknie...
Może przynajmniej jemu się uda znaleźć to miejsce
do którego teraz śnieg zasypał drogę...
Poczuje się spełniony...
trochę to iluzoryczne, bo co jeśli do końca swych dni nie znajdzie?
OdpowiedzUsuńwitaj Panie Kotwico
OdpowiedzUsuńTo nie moje mysli ,to rzeczywistosc ,naprawde w ogrodzie w sasiedztwie rosna juz zonkile ,nie wiem co do za odmiana , sa prawie rozwiniete przez paki widac juz zolty kolor.to cieszy,wiosna juz tuz,tuz,na przekor zimie...pozdrawiam cieplo
witaj Piotrze
OdpowiedzUsuńchcialam nawet zapytac jak masz na imie ,ale nie mialam odwagi,dzieki
codziennie na nie patrze , sa juz prawie rozwiniete,wiosna juz tuz tuz
trzymaj sie cieplo ulka
Kiedy patrzę w gwizdy
OdpowiedzUsuńza każdym razem dostrzegam w nich coś takiego
co zapiera dech w piersiach...
Są za każdym razem inne
a jednak przecież takie same co noc
Niebo... daje ukojenie